niedziela, 3 stycznia 2010

Legenda


Faema E61 Legend to naprawdę legenda. Klasyczny expres do kawy, całkowicie ręczny, żadnej automatyki czy preselekcji programów. Tu wszystko zależy od baristy. Musi wiedzieć co robi i jak robi, żeby osiągnąć ten najlepszy efekt. Trochę dziwna jest świadomość, że dziewczyny na maszynie przekraczającej wartością przeciętne auto, robią tylko kawę. Tylko kawę? Aż kawę! Niewiele jest tych maszyn w Polsce.

9 komentarzy:

  1. Zaglądam tu z prawdziwą przyjemnością jako niepoprawny i niepohamowany w swym nałogu kawosz:-)
    Ta maszyna naprawdę tylko kawę robi? Mimo tego, że aż?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to trzygrupowy express. Czyli 3 grupy do robienia kawy (można jednocześnie robić 3 espresso) plus dwie rurki do spieniania mleka. Ale żadne prawdziwe expresy nie robią nic więcej. Faema Legend to od lat produkowany klasyczny model który rzeczywiście już obrósł legendą.
    Przyjdz na kawę i sama się przekonaj :) Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przyszłabym, gdybym nie musiała pokonywać aż 470 km.
    Aż takim traperem nie jestem:-D
    Ale zaproszenie zachowam w czeluściach pamięci!

    OdpowiedzUsuń
  4. 470 km to tylko rzut beretem, co prawda z wiatrem ale wcale nie tak daleko.
    Któregoś dnia spróbujesz naszej kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, to odległość do Wrocka!

    OdpowiedzUsuń
  6. A od Wrocka rzut okiem na tereny bardziej górzyste. Tam kończy się ten 470 km:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z Gdańska na Psie Pole, przez Milicz i skrótem przez lasy jest 440km. Przez 2 lata 03/04 stała moja trasa. Do centrum przez Trzebnicę jest 470. Do górek jeszcze dobre 60-80, chyba że masz na myśli ślężę? Ale to i tak żadna już różnica, i tak za daleko na popołudniowy spacer na kawę :)
    Czyli może letnia wyprawa nad morze połączona z kawą? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No tak, masz rację, bo to odległość w prostej linii, która omija polskie dróżki. A jakie one są każdy kierowca wie najlepiej:-/
    Do któregoś lata zapewne się doczłapię do Fontanny Neptuna. Kawiarenka - mam nadzieję - będzie cieszyła się już sporą sławą, dzięki której nie dopadnie jej złowrogi kryzys...? :-)
    Ludzie chyba tak szybko nie zrezygnują z dobrej kawy? Jak myślisz?

    OdpowiedzUsuń